Zakończona w listopadzie 1918 roku wojna światowa zostawiła Niemcy pogrążone w chaosie, wstrząsane rewolucją wewnętrzną i znacznie osłabione. Jednocześnie zaś na wschodniej granicy Niemiec pojawił się nowy sąsiad, jakim było odrodzone państwo Polskie. Początkowo jednak II Rzeczpospolita składała się jedynie z ziem pozostałych po rozpadzie Rosji carskiej i Austro – Węgier. Tereny Wielkopolski cały czas pozostawały pod zarządem niemieckim, który uważał „Prowincję Poznańską” za integralną część Niemiec. Okres pomiędzy listopadem a grudniem 1918 jest więc czasem napięcia pomiędzy młodym państwem polskim, a rozpadającą się Rzeszą. Obie strony rościły sobie prawa do Wielkopolski, żadna nie miała jednak sił, by podjąć radykalniejsze kroki.
Kumulujące się napięcie musiało oczywiście prędzej czy później doprowadzić do radykalnych rozwiązań, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że większość ludności Wielkopolski stanowili jednak Polacy. Ostatecznie skumulowane napięcie ujawniło się z całą mocą podczas wizyty w Poznaniu polskiego działacza patriotycznego, Ignacego Paderewskiego. 27.12.1918 roku. Manifestacje siły, prowadzone zarówno przez stronę polską jak i niemiecką doprowadziły do wybuchu walk, które prędko rozszerzyły się poza Poznań i przybrały charakter powstania.
Nagły (nawet jeśli przeczuwany) wybuch powstania zdezorientował obie strony, stąd też chaotyczność działania, charakteryzująca obie strony. Polakom udało się w pierwszych dniach osiągnąć duży sukces militarny, jakim było zdobycie lotniska i magazynów lotniczych w Ławicy 6.01.1919 roku. Zdobyte tam maszyny i części zamienne stanowiły potem zalążek polskiego lotnictwa wojskowego. 8.01.1919 roku władze powstańcze mianowały na dowódcę powstania polskiego generała z byłej armii rosyjskiej, Józefa Dowbora – Muśnickiego. Prędko rozpoczął on reorganizację sił powstańczych, tworząc z nich prawdziwą armię. Należy przy tym zaznaczyć, że Rzeczpospolita Polska nie była formalnie zaangażowana w walki, mimo oczywistej pomocy dla powstańców. Również po stronie niemieckiej panował wielki chaos organizacyjny, większa część żołnierzy niemieckich nie służyła w formacjach regularnych, ale należała do formacji ochotniczych – Freikorpsów i Grenzschutzu. 11 stycznia 1919 roku doszło do podwójnej bitwy pod Samową i Szubinem, zakończonych odpowiednio klęską i zwycięstwem sił polskich. Walki toczyły się ze zmiennym szczęściem przez cały luty, wiele miejscowości przechodziło z rąk do rąk. Jednocześnie zaś obie strony szukały mediacji po stronie Ententy, licząc na to, że poprze ona ich stanowisko. Ostatecznie doszło do zawarcia zawieszenia broni w Trewirze, 16.02.1919 roku. Wielkopolska została niejako zawieszona w próżni, nie będąc de facto częścią Niemiec, a de iure częścią Polski. Ostatecznie jednak, ku wielkiemu niezadowoleniu Niemiec, cała prowincja poznańska została przyznana Polsce postanowieniem Traktatu Wersalskiego, podpisanego 28.06.1919 roku. Tym samym powstanie wielkopolskie stało się jedynym prawdziwie udanym zrywem powstańczym w naszej historii.